• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

The last unicorn

Strony

  • Strona główna
  • info
  • Księga gości

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
31 01 02 03 04 05 06
07 08 09 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 01 02 03 04 05 06

Archiwum

  • Kwiecień 2009
  • Marzec 2009
  • Luty 2009
  • Grudzień 2008
  • Listopad 2008
  • Wrzesień 2008
  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004

Archiwum 17 lutego 2005


# 139

Mój siostrzeniec ma talent do wyprowadzania mnie z równowagi. Wystarczyła chwila rozmowy na gg, w trakcie której dowiedziałem się, że tak naprawdę to ja nic nie umiem jeśli chodzi o komputery, a nawet jeśli to bardzo pobieżnie, bo jego kolega dostaje 3000 czasami za strone. Przy czym moje umiejetności oceniał siostrzeniec - człowiek, który czasami nawet z zainstalowaniem gry ma problemy! Nie potrafi zainstalować Windowsa, nie potrafi sformatowac dysku i podzielic na partycje, nie potrafi zainstalować programów, skonfigurować sieci, że o tworzeniu stron www nie wspomnę. Po pierwsze nie wydaje mi się aby zarobki jego kolegi były prawdziwe. Wiem na jakim poziomie trzeba zrobić stronę za taką kwotę i ile czasu to wymaga. Po drugie - nie mam już tyle czasu co on... Ciągle tylko gra. Ja w jego wieku od niespełna 2 lat miałem PC. Dopiero stawiałem pierwsze kroki. Uczyłem się sam. Wszystkigo co umiem się sam nauczyłem. Jemu musiałem wyłożyć wszystko, a kiedy kazałem mu zrobić stronę samodzielnie on się obraził a siostra miała pretensję. Ja do wszystkiego dochodziłem sam, za niego pracują inni. Albo ja, albo jego rodzice. I taki rozpieszczony gnojek będzie mi mówić, że ja nic nie umiem... wrr... Aż się we mnie zagotowało... Ma to jeden plus - teraz nie będę mu pomagać. I zacznę doskonalić swoje umiejętności. Wsiadł mi na ambicje i teraz tego pożałuje...

17 lutego 2005   Komentarze (6)
Ksiaze | Blogi