• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

The last unicorn

Strony

  • Strona główna
  • info
  • Księga gości

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
27 28 29 30 31 01 02
03 04 05 06 07 08 09
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 01 02 03 04 05 06

Archiwum

  • Kwiecień 2009
  • Marzec 2009
  • Luty 2009
  • Grudzień 2008
  • Listopad 2008
  • Wrzesień 2008
  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004

Archiwum 20 stycznia 2005


2 m-ce temu...

Od pewnego czasu każdy 20. dzień kolejnego miesiąca jest dla mnie niezwykły... I to nie ze względu na termin rozliczeń :P Dwudziestego po raz pierwszy się spotkaliśmy... Po raz pierwszy spojrzeliśmy sobie w oczy, po raz pierwszy rozmawialiśmy na żywo, po raz pierwszy się przytulilismy... Tak po prostu... przypadliśmy sobie do gustu :) Wszystko szybko się potoczyło... Jakbyśmy od dawna na siebie czekali... Jakbyśmy od dawna się znali...

Dzisiaj mijają 2 miesiące od tamtego pamiętnego dla mnie dnia... Od 2 miesięcy jesteśmy razem, bo wtedy tak naprawdę wszystko się wyjaśniło i wszystko się zaczęło... Od dwóch miesięcy chodzę z głową w chmurach, od dwóch miesięcy żyję od weekendu do weekendu, a w tygodniu tęsknię za Nią...

Każdy 20. dzień każdego miesiąca powinienem spędzać tylko z Nią... w wyjątkowej atmosferze... co miesiąc był to dzień wyjątkowy tak jak tamten... Niestety w tej chwili nie mogę sobie na taki komfort pozwolić, choć o niczym innym nie marzę. Nie mogę zrobić sobie dnia wolnego, bo na piątek muszę oddać sprawozdanie i projekt... A mam tyle pomysłów na spędzenie takiego dnia. Mnóstwo sposobów by na Jej twarzy wywołać zdziwienie i może uśmiech...:) Ale może następnym razem... :>

Zresztą... 19. też jest dniem wyjątkowym... i to z w bardzo podobnego powodu... Ale to już historia na inną notkę... :)

A dla mojego Słoneczka zdjęcie miejsca, które z pewnością utkwiło Jej w pamięci po naszym pierwszym spotkaniu :D
Poznajesz Kochanie co to za miejsce...? :)



20 stycznia 2005   Komentarze (6)
Ksiaze | Blogi