# 262
Zakupy na Allegro się nie udały, gość albo jest oszustem, albo naprawdę miał problemy z realizacją zleceń. Zresztą to teraz bez znaczenia. Dzisiejszy dzień poza wizytą u promotora minął mi na czytaniu informacji jakie pozostali oszukani użytkownicy (a jest nas prawie 90) zdobyli o delikwencie, o procedurach na policji i prokuraturze. No i oczywiście szukam firm windykacyjnych. Napisałem do kilku, ale jakoś żadna nie jest zainteresowana wykupem wierzytelności. Byłbym skłonny stracić te 20% kwoty, ale odzyskać przynajmniej resztę. A tak pozostaje 300 zł od Allegro i nadzieja, że uda się dorwać kolesia i odzyskać pieniądze... I jeszcze muszę o wszystkim opowiedzieć Narzeczonej. Ale zrobię to już po meczu... Albo jutro rano. Zresztą każdy moment będzie zły, bo Ona ma niedługo urodziny... Ech...