# 187
Sesja się powoli zbliża i nadszedł czas zaliczeń, referatów itp. Na "Wspomaganie rozwoju umysłowego dziecka" na APS było podobnie, z tym, że urocza prowadząca magister zgubiła karteczkę, na której miała wyszczególnione, kto o czym miał pisać ów referacik. No więc zaczęła przepytywać ludzi z czego piszą prace, końcówka tej rozmowy miała się okazać najzabawniejszym dialogiem miesiąca:
Mgr - Pani ma ADHD?
Studentka - Tak.
Mgr - A Pani dziecięce porażenie mózgowe?
Studentka2 - Tak
Mgr - Pan, co ma? Bo nie pamiętam.
Student - Zespół Downa.
Przyszła kolej na ostatnią osobę...
Mgr - A Pan Łukasz, co ma?
Pan Łukasz - Ja w sumie jestem zdrowy, ale coś mnie gardło boli...
Tym oto miłym jakże akcentem zaczynam nowy tydzień. Dlaczego akurat tak? No cóż... niby dzisiaj 13. ale ja nie mogę narzekać :) Trzy przedmioty zaliczone na 5.0, z czego jeden to powinien być egzamin... Z sesji już mi odpadły 2 egzaminy :) Poza tym 2 części zaległego projektu z PPTOK zaliczone na 3.5 każda... została ostatnia część, do zrobienia na pojutrze... Ciekawe czy się wyrobię... Niejmniej jednak humor mam dobry i muszę z tego korzystać :)