Kolejny minął dzień...
Z całą stanowczością muszę obalić teorię, jakoby film "Alien versus Predator" był filmem przeciętnym. W żadnym wypadku nie jest to również film słaby. Jeśli jeszcze nie byliście na nim w kinie, koniecznie... uniknijcie tego błędu. Film jest po prostu żałosny... Nie obejrzenie tego tytułu to żadna strata ;)
Od powrotu z kina siedzę nad zadaniami z grafiki komputerowej. Siedzę pisząc jakieś dziwne algorytmy wyboru pikseli do wyświetlenia, jakieś dziwne macierze... Rety, jak mi się nie chce! Ale muszę niestety. Jest czas na naukę i czas na przyjemności. Już się nie mogę doczekać tego drugiego :P W końcu jest tyle ciekawych zajęć... ;)