"Na grobie rycerz z dawnych lat
Z wzniesioną głową stoi;
Na czole hełm, na ręku tarcz,
A pierś zamknięta w zbroi.
(...)
I rdza mogilna zjadła miecz,
I hełm wyżarły deszcze,
I w tarczę bije wiatr i śnieg,
A rycerz czeka jeszcze (...)"
A ja nadal, jak ten rycerz, stoję i czekam... I czekać będę dopóki wszystko się nie wyjaśni... Tak, nadal mam nadzieję... Że w końcu nadejdzie spokój po burzy i słońce wyjrzy zza czarnych chmur... Mam nadzieję... Ale to nie ja muszę podjąć decyzję... I nie wiem jaka decyzja zapadnie. Wiem jedynie jaką usłyszeć bym chciał. A teraz czeka mnie dłuugi i dzień i ponury wieczór... Super perspektywa.. Pozdrawiam.
Dodaj komentarz